sobota, 12 kwietnia 2014

Music sounds better

 Ostatnio odeszła mi ochota na pisanie o swoim życiu. Mój czas pochłania mnóstwo obowiązków (muszę się wyżalić) Praca, dom, nauka, praca dom, nauka i tak w kółko. Nie jestem zbyt dokładną osobą, ostatnie dni nauczyły mnie więcej ogłady i systematyczności (choć z tym to nadal różnie bywa). Stwierdziłam, ze muszę parę rzeczy poukładać (oczywiście na półkach a co myśleliście??). Biegam więc od drzwi do drzwi, by znaleźć to czego szukam.

Recently, I can't write about my life. My time is so full of my:job, learning and house. On and on. I'm not very precise person, the last few days have taught me more refinement and systematic (although this is still a different case). I can't find myself.

CHVRCHES - Recover 

Będąc w Londynie i w cudownym sklepie dla młodych osobników (takich jak ja) zwanym URBAN OUTFITTERS natknęłam się na pewną rzecz, która bardzo mi się spodobała. Podchodząc do ściany z dykty, zobaczyłam w niej wtedy wbudowanego iPada z wieloma playlistami. Do tegoż oto sprzętu były podłączone te oto słuchawki, które prezentuje poniżej: 

 Being in London and a wonderful shop for young individuals (such as myself) URBAN OUTFITTERS called, I came across a thing that I really liked. Approaching the wall with plywood, saw in it then the built-in iPad with multiple playlists. My results presents below:
 Oczywiście nie były to dokładnie TE słuchawki (te są tylko moje : 3). Dopiero patrząc na metkę która widniała na ich boku, zobaczyłam nazwę firmy. Tak właśnie odkryłam URBANEARS. Słuchając przez nie muzyki i oczywiście jak zawsze kontrolując przy tym emocje, stwierdziłam, że muszą być moje.

This headphones is my (I'm not a thief). I buy this in Poland. This is URBANEARS, and this is amazing. Yes, i use this, but I'm so afraid of being dirty because this colour is beige (not white).

Te kupiłam już w Polsce. Na pierwszym zdjęciu, najlepiej widać ich kolor-beżowy.(Nie, nie jest to biały). I choć zapewne większość osób nie zdecydowała by się na nie z obawy przed natychmiastowym zabrudzeniem, moje mają się dobrze. Tak-używam ich-dla wyjaśnienia. Ale staram się o nie dbać. to tak a'propos walki z moim roztargnieniem


 H&M wypuścił na rynek, limitowaną serię czarnych Urbanersów imitujących skórę. Mi jednak osobiście się nie podobają. Jedyne kolory które wchodzą w grę to czarny (ale bez imitacji wężowej skórki...fuu) albo szary. Choc są to jedne z wielu do wyboru. Te słuchawki, zostaną ze mną na dłużej, ponieważ są najlepsze. Zawsze w muzyce (chyba tylko w muzyce) ceniłam detale. Dobry dźwięk podkreśla je i nadaje piosence charakteru.A chyba wszyscy lubimy coś, co brzmi lepiej...

 In H'M brand I found the black-leather version of Urbanears. But I don't like it. I prefer another colours. Maybe grey or black...Difficult choice. This headphones stay with me for long time, because every songs sound better.

2 komentarze: